Ten niezwykle skuteczny i tani zabieg pomaga w pozbyciu się trudnych do wyleczenia chronicznych zapaleń zatok, w tym postaci najbardziej uciążliwych, z nawracającymi bólami głowy. Pomaga także w pozbyciu się przewlekłych nieżytów nosa o nieznanej przyczynie, migren wynikających ze stresu, jak też bólów głowy spowodowanym przewlekłym zapaleniem zatok, czy „zawiania”uszu. „Świecowanie” przywraca utraconą wrażliwość słuchu wielu niedosłyszącym, eliminuje szumy i „dzwonienie” w uszach oraz leczy zaburzenia równowagi wywołane stanami zapalnymi błędnika. Najbardziej skuteczną terapię świecowania uszu przypisuje się obecnie amerykańskim Indianom z plemienia Hopi.
Świece i konchy działają tak samo i wyglądają podobnie. Zabieg „świecowania” uszu przeprowadza się przy pomocy specjalnych świec lub konch. Różnią się nieco wielkością i kształtem. Świece mają kształt pustych, długich rurek, konchy są większe i z wyglądu nieco podobne do lejków. Jedne i drugie wykonuje się z podobnych surowców. Zwykle jest to bawełniane lub lniane włókno nasączone szlachetnym jasnym woskiem bez najmniejszych zanieczyszczeń, często miodem o odpowiednim składzie. Ponadto materiał jest nasączony odpowiednimi leczniczymi wyciągami roślinnymi, w tym najczęściej kompozycją specjalnie dobraną i pozostającej tajemnicą amerykańskich Indian Hopi. Konchy i świece nasącza się również leczniczymi olejkami eterycznymi dobranymi zależnie od schorzenia, np. przy bólach głowy goździkowy, różany i z melisy. W tę część świecy, którą wkłada się do ucha jest wtopiona srebrna blaszka, dzięki niej indiański wynalazek nie kruszy się i nagrzewa równomiernie.
W świecowanym uchu – lekko ssące działanie termicznego efektu kominowego prowadzi do zrównoważenia ciśnienia w tzw. trąbce Eustachiusza, co pozwala odzyskać utraconą wrażliwość słuchową. Jak wiadomo - własności akustyczne w jamie bębenkowej zależą od panującego w niej ciśnienia i wszelkie zaburzenia chorobowe powietrzności ucha środkowego wywołane np. przez czopy woskowe - sprawiają, że dźwięk przechodzący przez układ przewodzący jest bardziej tłumiony (przykładem może być "zatykanie" ucha podczas jazdy windą na wysokie piętra wieżowca). Świecowanie - dzięki usunięciu czopów woskowych, jak też dzięki zrównoważenia ciśnienia w trąbce Eustachiusza - eliminuje szumy w uchu i przywraca jego utraconą wrażliwość. Dlatego z terapii chętnie korzystają osoby pracujące w ciągłym hałasie, m.in. nauczyciele i muzycy, którym oczyszczają się przewody słuchowe i poprawia się słuch. Ponadto ucho oczyszcza się z licznych zanieczyszczeń zawartych w woskowinie, co eliminuje stany zapalne i bóle.
Każda infekcja przeziębieniowo-zapalna wywołuje stan zapalny i obrzęk błony śluzowej nosa i zatok. Obrzęk śluzówki zamyka drożne dotąd połączenia zatok z jamą nosową. Powoduje to powstanie podciśnienia w zatokach (wskutek szybkiego przepływu powietrza jamą nosową), co sprzyja wnikaniu tam chorobotwórczych bakterii. Korzystne warunki rozwoju w zatokach powodują ich intensywne namnażanie się. Skutkiem jest chroniczne zapalenie zatok, ból głowy, gorączka oraz uszkodzenia nabłonka śluzówki zatok i nosa wywołujące objawy tzw. chronicznego kataru. Lekko ssące działanie termicznego efektu kominowego w uchu, wraz z jednoczesną intensywną inhalacją dróg oddechowych bakteriobójczymi leczniczymi olejkami eterycznymi i aerozolem z ziół pobudza lokalnie układ odpornościowy do zwalczania infekcji w zatokach i łagodzenia bolesnego stanu zapalnego. Zabiegi sprzyjają więc eliminacji przyczyn chronicznego kataru, zaś udrożnienie zatok z jamą nosową i wyrównanie ciśnienia w zatokach eliminuje nawracające bóle głowy.